Oczekiwaniu na wizytę świętego Mikołaja w polskiej szkole i przedszkolu w Stonawie towarzyszyła radosna niecierpliwość doprawiona nutką obaw. Bo zanim Mikołaj sięgał po prezent, by kogoś nim obdarować, najpierw zaglądał do swojej wielkiej księgi, w której miał wszystko zapisane.

Oczekiwaniu na wizytę świętego Mikołaja w polskiej szkole i przedszkolu w Stonawie towarzyszyła radosna niecierpliwość doprawiona nutką obaw. Bo zanim Mikołaj sięgał po prezent, by kogoś nim obdarować, najpierw zaglądał do swojej wielkiej księgi, w której miał wszystko zapisane.





